10.9.2020
No items found.

Ucięli głowę hydrze

W Berlinie uhonorowano polskich żołnierzy

Kilka dni temu na jednym z najważniejszych placów Berlina, Ernst-Reuter-Platz, upamiętniono polskich żołnierzy walczących w maju 1945 z niemieckimi jednostkami broniącymi miasta. Ponieważ dysydentom III Rzeszy nie udało się obalić narodowo socjalistycznego reżimu własnymi siłami, musieli zrobić to za nich alianci. Wśród nich walczyli również polscy żołnierze. I z wdzięczności za ten czyn Berlińczycy wystawili im teraz niewielki pomnik, czy raczej wolnostojącą tablicę pamiątkową.

uhonorowano polskich żołnierzy
Fot. Sabina Kauf

Dla większości Niemców 8 maja 1945 nie był dniem tryumfu. W pierwszych latach postrzegano aliantów jako okupantów i agresorów. W miarę upływu czasu stosunek do tej daty w społeczeństwa niemieckim się zmieniał. Dziś już chyba zdecydowana większość Niemców rozumie, że był to przede wszystkim dzień wyzwolenia od haniebnego reżimu. Wyzwolenia od łotrów, którzy co prawda demokratyczni metodami sięgnęli po władze, ale ostatecznie zmanipulowali społeczeństwo do najbardziej haniebnych zbrodni. I ściągnęli też na kraj najbardziej apokaliptyczne nieszczęścia.

To dopiero alianci okazali się dostateczne silni, żeby złamać zbrodniczy reżim. Rola wojsk amerykańskich czy radzieckich w tym procesie jest powszechnie znana. Po zjednoczeniu Niemiec w 1989 roku o komunistycznej armii Ludowego Wojska Polskiego nikt mówić nie chciał. Nic więc dziwnego, że większość Niemców nigdy nie słyszała o militarnym wysiłku Polaków w walce z niemieckimi jednostkami militarnymi w czasie II wojny.

Niemiecki Instytut Spraw Polskich w Darmstadt wraz z różnymi środowiskami berlińskimi postanowił o ich roli przypomnieć. W ten sposób powstała idea zbudowania  w Berlinie niewielkiego pomnika, czy raczej wolnostojącej tablicy pamiątkowej.  Zlokalizowano go dokładnie w tym miejscu, gdzie oddziały polskie toczyły swoje najbardziej dramatyczne walki. Wojska Polskie posuwały się z dzielnicy Charlottenburg w kierunku wschodnim. I na obecnym placu Ernst-Reuter-Platz, wokół budynków Politechnik Berlińskiej (TU) natrafiły one na szczególnie zacięty opór. Szlak ich walk został przedstawiony na pamiątkowej tablicy.

Tablicę odsłonięto kilka dni temu w obecności Ambasadora RP w Niemczech, Prof. dr hab. Andrzeja Przyłębskiego. W inskrypcji o komunistycznym charakterze armii Ludowego Wojska Polskiego nie wspomniano.

This is some text inside of a div block.
Autor:
Sebastian Fikus

Więcej artykułów

Zarząd SOSNŚ
No items found.

Chcemy współpracy z TSKN!

Po 20 latach starań Sąd Rejestrowy w Opolu KRS wydał wstępną zgodę na działalność Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej (SONŚ). Wybrano nowy zarząd i prezesa, którym został Wojciech Glensk. Najważniejszym celem organizacji pozostaje emancypacja języka śląskiego i uznanie mniejszości śląskiej. Boryka się ona ciągle z różnymi barierami i ograniczeniami.

Czytaj dalej
Pałac w Kopicach
Historia
Tożsamość

Kopciuszek przestanie płakać

Czasy, kiedy autochtoni wstydzili się swojego śląskiego pochodzenia czy akcentu, dawno już minęły. W międzyczasie z tego środowiska wyrośli wybitni artyści, naukowcy, ale również przedsiębiorcy. Wielu z nich stara się wnieść swój wkład w zachowanie historycznej, pruskiej tożsamości regionu. Jednym z nich jest niewątpliwie Joachim Wiesiollek.

Czytaj dalej
Fot. DFK Gogolin
Historia
Kultura
Ludzie

Źródło, przez które lepiej widać

W XVIII wieku gogolińskie źródło słynęło z cudotwórczych mocy. Gaschinowie postawili nad nim kaplicę, która stała się miejscem majowego kultu Matki Boskiej. Dziś mała świątynia stała się symbolem trwania autochtonów przy ich pruskich tradycjach.

Czytaj dalej