9.8.2021
No items found.

Rodzinna współpraca

Pierwsze spotkanie „Przesiedleńcy – Mniejszość, dwie strony tego samego medalu”

Długo środowisko przesiedleńców w Niemczech i społeczność autochtoniczna na Śląsku postrzegana była jako dwa zupełnie odrębne zjawiska. Procesy integracyjne w Europie, coraz lepsze możliwości komunikacji, nie tylko fizycznej ale również elektronicznej uświadamiają Autochtonom, ze stanowią jedną rodzinę. Wyrazem tych integracyjnych procesów była konferencja Przesiedleńcy – Mniejszość, dwie strony tego samego medalu, która odbyła się na początku października w Dreźnie.

Przesiedleńcy – Mniejszość, dwie strony tego samego medalu
Fot. Jens Baumann

Długo środowisko przesiedleńców w Niemczech i społeczność autochtoniczna na Śląsku postrzegana była jako dwa zupełnie odrębne zjawiska. Procesy integracyjne w Europie, coraz lepsze możliwości komunikacji, nie tylko fizycznej ale również elektronicznej uświadamiają Autochtonom, ze stanowią jedną rodzinę. Wyrazem tych integracyjnych procesów była konferencja Przesiedleńcy – Mniejszość, dwie strony tego samego medalu, która odbyła się na początku października w Dreźnie.

Konferencje zorganizowała organizacja  Die Kulturstiftung der deutschen Vertriebenen i kierowana przez Bernarda Gaidę Arbeitsgemeinschaft Deutscher Minderheiten (AGDM). I wydaje się, ze ma ona przełomowe, historyczne znaczenie.

Konferencja w Dreźnie służyć miała stworzenia fundamentów współpracy pomiędzy przesiedleńcami i mniejszościami niemieckimi w Europie. Dyskutowano nad wspólnymi projektami w obszarze cyfryzacji i tworzenia elektronicznych sieci powiązań, jak również tworzenia wspólnych inicjatyw skierowanych do młodzieży.

Kiedy pod koniec lat osiemdziesiątych i w kolejnych latach związki przesiedleńców odegrały wielką rolę w umocnieniu środowiska mniejszości niemieckiej w Polsce. Później ta współpraca zamarła i ograniczała się najczęściej do nic nie znaczących deklaracji. Liderzy organizacji niemieckich na Śląsku uważali autochtonów wyjeżdżających do Niemiec za dusze stracone. Zaprzepaszczona została wielka szansa przekazania ich siostrzanym organizacjom przesiedleńczym. Konferencja wydaje się być kamieniem milowym w integracji środowisk autochtonów mieszkających po obu stronach granicy.

Pozostaje mieć nadzieję, że do podobnej konferencji dojdzie pomiędzy Landsmanschaft Schlesien i środowiskiem mniejszości na Śląsku. Można by sobie życzyć, żeby do wspólnego, rodzinnego stołu zaproszono również organizacje śląskie z dawnego województwa katowickiego.

This is some text inside of a div block.
Autor:

Więcej artykułów

Muzeum Górnośląskie Ratingen Oberschlesisches Landesmuseum
Ludzie
Polityka

Fenomen integracji

Wiosną tego roku zarząd fundacji Muzeum Górnośląskiego w Ratingen podjął decyzje o integracji placówki z muzeum regionalnym w Ruhr-Museum w Essen. Sprzeciw wobec tych planów połączył środowiska śląskie, mniejszość niemiecką, ale również organizacje wypędzonych i Polonię w Niemczech. Takiego wspólnego frontu wszystkich tych społeczności nie było jeszcze nigdy.

Czytaj dalej
Robotnicy, Ślązacy wracają do domu z Niemiec.
Tożsamość
Polityka

Ogród Eden utracił swój blask (II)

Śląscy pracownicy byli w Niemczech obrażani, wyzyskiwani i oszukiwani. Konfrontacja z prawdziwą rzeczywistością Republiki Federalnej była dla autochtonów prawdziwym wstrząsem. A rozczarowanie było coraz większe. Tej zmiany nastrojów na Śląsku liderzy organizacji mniejszości jakby nie zauważyli.

Czytaj dalej
karolina świerczek skrzypce, karoline swierczek geige
Kultura
Ludzie

Niemieckość ulega ewolucji

Na niemieckim fundamencie coraz wyraźniej rysuje się w środowisku mniejszości nowa, regionalna tożsamość. Festyn z okazji 35-lecia istnienia TSKN Województwa Śląskiego stał się czytelnym dowodem tego procesu. Odbył się w łubowickim Centrum Kultury i przyciągnął to pokolenie, które najboleśniej doświadczyło skutków polonizacyjnej polityki PRL.

Czytaj dalej