9.8.2021
No items found.

Pierwsza świeca zapłonęła

Wspomnienia zwyczajów adwentowych w śląskim domu

Dziś pierwsza niedziela adwentu. Dzień, który kończy i jednocześnie zaczyna rok kościelny. Na Śląsku, który jak niemiecka Bawaria jest ojczyzną ludzi wiary, rozpoczyna się szczególnie bogaty w tradycje okres. Okres przygotowania i wyczekiwania na przyjście Dzieciątka Jezus…

ołtarz
materdeiparish

Dziś pierwsza niedziela adwentu. Dzień, który kończy i jednocześnie zaczyna rok kościelny. Na Śląsku, który jak niemiecka Bawaria jest ojczyzną ludzi wiary, rozpoczyna się szczególnie bogaty w tradycje okres. Okres przygotowania i wyczekiwania na przyjście Dzieciątka Jezus…

Pierwsza niedziela adwentu nie zaczynała się w naszym domu zaraz o poranku. Najpierw całą rodziną wybieraliśmy się do kościoła na sumę. Dopiero po powrocie z Mszy Św. mogłyśmy z siostrami zapalić pierwszą świecę na wieńcu adwentowym. To właśnie jedna z ważniejszych tradycji. Wieniec z czterema tradycyjnymi czerwonymi świecami. W tygodniu poprzedzającym okres adwentu, własnoręcznie konstruowaliśmy taki wieniec w domu.

Na planie koła układaliśmy iglaste gałązki, związując je ozdobną tasiemką i dodając jesienno-zimowe akcenty. Na wieńcu znalazło się miejsce na szyszki, laski cynamonu, goździki, suszoną pomarańczę lub jabłko. Całość koronowały cztery czerwone świecie, tyle ile niedzieli ma adwent. Co niedziela po powrocie z kościoła zapalaliśmy jedną świecę, aż do Bożego Narodzenia.

W dzisiejszych zabieganych czasach nie zawsze jednak jest czas na budowanie wieńca własnoręcznie. Dziś takie wieńce można kupić w kwiaciarniach czy na targowiskach, podobnie jak i inne ozdoby świąteczne. Współczesne wieńce nie są już też takie tradycyjne. Można zobaczyć też i takie podłużne, a więc bardziej stroiki, aniżeli wieńce. Można również na sklepowej półce wybierać kolory: srebrne, złote, fioletowe, ale też i te tradycyjne czerwone. Ważne, aby wieniec miał cztery świecie, które symbolizują cztery niedziele adwentu, odliczające czas do świąt.

W tygodniu zaś były od zawsze roraty. Była to kiedyś msza o brzasku w trakcie trwania adwentu. W wielu parafiach jednak msze roratnie odbywają się teraz już popołudniami. Choć aura na dworze podobna, bo o świcie jest równie ciemno co o godzinie osiemnastej, to jednak motywowanie się do porannego wstawania miało swój urok. Na roraty przygotowywaliśmy swoje własne lampiony, w czasach szkoły podstawowej na zajęciach plastycznych lub w domu. Codzienne uczestnictwo w roratach było zawsze nagradzane. Każde dziecko mogło bowiem za swoją aktywność podczas mszy otrzymać figurkę, ozdobę na choinkę lub jakiś słodki smakołyk.

Adwent to także czas postanowień. W pierwszą niedzielę każdy postanawiał zrzec się jakiejś przyjemności, a wytrwanie w tym postanowieniu miało pomóc w lepszym przygotowaniu na przyjście Dzieciątka Jezus. Jako dzieci najczęściej z siostrami rezygnowałyśmy z podjadania słodyczy. Choć był jeden słodki wyjątek. Adventskalender, czyli kalendarz adwentowy, który w każdym okienku skrywał kawałeczek czekolady. Za całodzienne dobre sprawowanie mogłyśmy otworzyć jedno okienko. Taki kalendarz też odmierzał nam czas do świąt. Składał się bowiem z 25 okienek.

Maria Honka-Biły

Fot. Maria Honka-Biły / Kwiaciarnia deko_mania Opole

This is some text inside of a div block.
Autor:
Maria Honka-Biły

Więcej artykułów

Knut Abraham Friedrich Merz Schlesien
Ludzie
Polityka

Mecenas przyjaźni

Rząd Niemiec podjął decyzje o powołaniu posła do Bundestagu Knuta Abrahama na nowego koordynatora ds. współpracy społeczeństw obywatelskich i współpracy przygranicznej z Polską. Jest to również wspaniała wiadomość dla środowiska Autochtonów na Śląsku, których poseł Abraham od dziesięcioleci aktywnie wspiera.

Czytaj dalej
Zarząd SOSNŚ
No items found.

Chcemy współpracy z TSKN!

Po 20 latach starań Sąd Rejestrowy w Opolu KRS wydał wstępną zgodę na działalność Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej (SONŚ). Wybrano nowy zarząd i prezesa, którym został Wojciech Glensk. Najważniejszym celem organizacji pozostaje emancypacja języka śląskiego i uznanie mniejszości śląskiej. Boryka się ona ciągle z różnymi barierami i ograniczeniami.

Czytaj dalej
Pałac w Kopicach
Historia
Tożsamość

Kopciuszek przestanie płakać

Czasy, kiedy autochtoni wstydzili się swojego śląskiego pochodzenia czy akcentu, dawno już minęły. W międzyczasie z tego środowiska wyrośli wybitni artyści, naukowcy, ale również przedsiębiorcy. Wielu z nich stara się wnieść swój wkład w zachowanie historycznej, pruskiej tożsamości regionu. Jednym z nich jest niewątpliwie Joachim Wiesiollek.

Czytaj dalej