13.4.2022
No items found.

Czy Helene Fischer wytykają palcami?

Fala niechęci wobec niemieckich przesiedleńców z Rosji

Rosjanie przestali budzić sympatię. Chociaż tylko niewielki procent Rosjan w Europie zachodniej popiera politykę Putina, to większość z nich jest o takie poglądy posądzana. Zwłaszcza niemieccy przesiedleńcy z Rosji stali się ofiarą polityki Kremla. Coraz więcej mieszkańców Republiki Federalnej patrzy na nich z niechęcią. Zapomina się, że najbardziej znaną Niemką, która urodziła się w Rosji, jest Helene Fischer.

Helene Fischer
fot. GEPA pictures / Christopher Kelemen

Falą niechęci wobec Niemców, którzy kiedyś wyjechali z Rosji najbardziej zdruzgotany jest Związek Wypędzonych (Bund der Vertriebenen, w skrócie BdV). Jego prezydent, prof. Bernd Fabritius sam urodził się w Rumunii, dlatego znakomicie potrafi zrozumieć przerażenie swoich współziomków z Rosji.

“Nie chcemy wojny Putina w Niemczech!” - tłumaczył w swej niedawnej wypowiedzi - “Właśnie w obecnym czasie jest szczególnie ważne, by trzymać się razem, a nie dyskryminować kogoś z góry. By nie dopuszczać do niesprawiedliwego wykluczenia takich społeczności, jak rosyjscy Niemcy, czy rosyjscy Żydzi. Ci mieszkający w Niemczech ludzie są w taki sam sposób ofiarami ataku Putina na wolność i pokój w Europie, jak Ukraińcy” - mówił dalej Fabritius.

Jak twierdził przewodniczący BdV, osoby te żyją bardzo często w „mieszanych rodzinach”, złożonych z rosyjskich Niemców, Rosjan, ale także z Ukraińców. Wciąż też posiadają krewnych w wielu państwach dawnego bloku sowieckiego. Fabritius zapowiedział też cały szereg inicjatyw na rzecz polepszenia wizerunku niemieckich przesiedleńców w Republice Federalnej Niemiec.

Najbardziej prominentnym niemieckim przesiedleńcem z Rosji jest Helene Fischer. Piosenkarka odnosi sukcesy w krajach niemieckojęzycznych wykonując muzykę z pogranicza pop oraz szlagier. Uchodzi ona za jedną z najbardziej znanych i lubianych artystek estradowych w Niemczech. Piosenka „Atemlos durch die Nacht” długo uchodziła za najpopularniejszy przebój w Niemczech.

Helene Fischer urodziła się w syberyjskim Krasnojarsku, dokąd wcześniej deportowano jej rodzinę znad Morza Czarnego. Mając 4 lata wyjechała z rodzicami do Nadrenii-Palatynatu.

Fischer wywodzi się z osadników niemieckich, którzy za namową carycy Katarzyny II osiedlili się w XVIII wieku na Ukrainie. Sama Katarzyna Wielka była również Niemką, dlatego budziła wśród swoich rodaków zaufanie.

Helene Fischer długo nie odnosiła się do tematu wojny na Ukrainie. Powodem tego milczenia był przypuszczalnie jej urlop macierzyński. Prasa przypominała również, że piosenkarka konsekwentnie wcześniej zdystansowała się od wszelkich politycznych deklaracji.

Fischer nie pojawiała się publicznie od listopada, kiedy to wystąpiła w programie „Załóż się, że...?” („Wetten, dass...?”, prowadzonym w przeszłości przez Thomasa Gottschalka, skądinąd Górnoślązaka).

W trakcie trwającego niespełna miesiąc milczenia portale internetowe (jak focus.de) wypowiadały się o niej nad wyraz życzliwie, przypominając przede wszystkim jej zasługi na rzecz społeczności rosyjskich Niemców.

Na koncercie w szwajcarskim Grindelwald Helena Fischer przerwała milczenie i wyraziła swoją solidarność z ofiarami wojny. Powiedziała publicznie, że ma złamane serce, gdy codziennie widzi jak rozbijane są rodziny, jak mężczyźni, którzy są ojcami, synami, mężami, braćmi, żołnierzami muszą ginąć, a kobiety uciekać. Piosenkarka mówiła o ogromnym napięciu emocjonalnym, jaki wywołuje u niej tragedia Ukrainy.

Deklaracja ta była szczególnie ważna w kontekście manifestacji i przejazdów kolumn samochodów udekorowanych rosyjskimi flagami, które miały miejsce w różnych miastach Republiki Federalnej. Niewielkie, ale hałaśliwe grupy próbują wyrażać w ten sposób poparcie dla rozbojów Putina. Ich uczestnicy wykrzykiwali do telewizyjnych kamer entuzjastyczne poparcie dla dyktatora z Kremla. Doniesienia te budzą oczywistą falę niechęci wobec niemieckich przesiedleńców urodzonych w Rosji.

Dlatego te jasne i wyraźne słowa poparcia najbardziej znanej Niemki z Rosji dla Ukrainy miały tak ogromne znaczenie. Przyniosły zapewne większości Niemców z Rosji satysfakcje i nadzieje na polepszenie ich wizerunku w przestrzeni publicznej Republiki Federalnej. Z ulgą odetchnął zapewne przewodniczący Związku Wypędzonych, prof. Bernd Fabritius.


This is some text inside of a div block.
Autor:
Natalia Klimaschka

Więcej artykułów

Prezydent Jacek Wojciechowicz Razem dla Raciborza
Kultura
Ludzie
Polityka

Kolega Eichendorffa na zebraniu DFK

Kiedy w połowie lat 90-tych Jacek Wojciechowicz był wiceprezydentem Raciborza, odbudował pomnik Eichendorffa w samym centrum miasta. W późniejszych latach kolejni prezydenci nie wykazywali się już takim zrozumieniem dla potrzeb środowisk niemieckich w Raciborzu. Wojciechowicz, który stara się po 30 latach o powtórny wybór na prezydenta, pragnie do tamtych tradycji nawiązać.

Czytaj dalej
Grupa Regios
Tożsamość
Polityka

“Regios” czyli postulat środka

Z rozczarowania różnymi organizacjami autochtonów część środowisk młodzieżowych postanowiło założyć niezależną organizację młodzieżową Regios. W swoich założeniach nawiązuje ona do holistycznego spojrzenia na historię regionu ze szczególnym uwzględnieniem czasów cesarstwa. Oficjalnej organizacji mniejszości niemieckiej dalece się jednak nie chcą podporządkować.

Czytaj dalej
Premiera filmu
Kultura

Von Lichnowsky na zamku Piastów w Raciborzu

O rodzinie von Lichnowsky wiedziano w Raciborzu dotąd niewiele. Uchodzili raczej za jedną z wielu arystokratycznych rodzin na Górnym Śląsku. Dopiero benedyktyńska cierpliwość Natalii Klimaschka w poszukiwaniu dawno zapomnianych źródeł stała się punktem wyjścia do realizacji filmu o tej niezwykłej rodzinie. Konwersatorium Eichendorffa zorganizowało jego prezentację na zamku w Raciborzu.

Czytaj dalej