21.1.2022
No items found.

Górnoślązacy stali murem za Prusami

Mija rocznica obrony twierdzy w Koźlu

W najbliższych dniach minie 215. rocznica obrony Twierdzy w Koźlu. Wielkie pruskie twierdze Kłodzko, Srebrna Góra, Nysa, Wrocław uległy francusko-bawarsko-polskiemu sojuszowi. Wojska napoleońskie stanęły u wrót miasta 23 stycznia 1807 roku. Twierdzy, która obejmowała cały teren całego starego Koźla, broniła załogo pod dowództwem śląskich oficerów. Miasto okazało się jedyną twierdzą tej prowincji, na której nie zawisły flagi wojsk sojuszniczych.

Baszta Montalemberta
fot. Natalia Klimaschka

Jedną z pierwszych inicjatyw, jakie podjął Fryderyk Wielki po jego koronacji na Króla Prus, była militarna agresja na Śląsku w 1740 roku. Austrie zaatakował zimą, co jeszcze na tamte czasy było niezwykłą porą roku na prowadzenie wojen. I Habsburgowie nie byli też w stanie oprzeć się militarnej sile Prus.

Fryderyk miał świadomość niestabilności swoich podbojów i od samego początku starał się militarnie umacniać pozycje w tym rejonie Europy. Jednym z fundamentów obrony Śląska miała być potężna twierdza zbudowana wokół miasta Koźla.

Architektami przebudowy umocnień miasta Koźle byli Gerhard Cornelius Walrave, Gerhard Alexander baron von Sass i Christian von Lindener. W sposób charakterystyczny dla epoki twierdze zbudowano wokół miasta na planie wieloramiennej gwiazdy. Jej najważniejszym elementem był potężny wał murowano ziemny otaczający Koźle. Umieszczono na nim stanowiska artylerii. Fortyfikacje uzupełniały fosy i kanały Odry.

Najważniejszym przedsięwzięciem fortyfikacyjnym twierdzy była budowa potężnego, wielokondygnacyjnego fortu artyleryjskiego. Wybudowano go w latach 1805-1806 na przedpolach twierdzy. Wieże zbudowano według planów francuskiego architekta Marca René markiza de Montalembert. Stąd też do dziś nazwana jest Basztą Montalemberta. Pierwotnie była znacznie wyższa, niż jest obecnie.

Na początku XIX. wieku fortyfikacje kozielskie okazały się też bardzo skuteczne. Kiedy wojska francusko-bawarsko-polskiego sojuszu pod dowództwem brata cesarza, księcia Hieronima Bonaparte otoczyły w styczniu 1807 roku Koźle, twierdza okazał się dla nich nie do zdobycia.

Koźla broniła załoga składająca się z ponad 4200 żołnierzy i 67 oficerów pod dowództwem generała pułkownika Davida von Neumanna. Próbował on nawet przeprowadzić kilka niespodziewanych wypadów poza mury twierdzy, nie przyniosły one jednak większych sukcesów. Neumann stanął przed trudnym zadaniem, ponieważ przyszło mu walczyć z zahartowanym w bojach i uskrzydlonym zwycięstwami wojskowym sojuszem.

Chociaż twierdza okazała się militarnie nie do zdobycia, to zaczęły się w niej piętrzyć problemy zaopatrzeniowe. Zamykała w swoim obrębie przecież nie tylko wojskowy garnizon, ale również całe miasto, w którym mieszkała ludność cywilna. W twierdzy zaczęło brakować żywności, lekarstw i amunicji. Sytuację obrońców utrudniał fakt, że odcięto miastu dostawy wody pitnej z zewnątrz.

Po pokoju w Tylż w lipcu 1807 roku wojska napoleońskie odstąpiły od oblężenia Koźla. Tym samy obrona twierdzy nigdy nie została przyłamana, a sojusznicy nigdy nie zwiesili na niej swoich flag.

Prawie wszystkie elementy twierdzy kozielskiej w kolejnych latach zostały wyburzone, ponieważ jej tereny były potrzebne pod rozbudowujące się miasto.

Jest wielkim szczęściem, że do naszych czasów przetrwał najbardziej ciekawy fragment kozielskich fortyfikacji, jakim jest Baszta Montalemberta. Wieża jest zabytkiem o wyjątkowej architektonicznej wartości i bardzo należy ubolewać, że znajduje się w takim opłakanym stanie. Wraz z innymi budynkami należącymi do Twierdzy (jak stara prochownia) powinna być jednym z najcenniejszych zabytków architektonicznych opolskiego Górnego Śląska.

This is some text inside of a div block.
Autor:

Więcej artykułów

Duchy, biblioteka im Eichendorffa Opole, śląskie legendy
Zwyczaje
Tożsamość

Duchy w bibliotece

Śląskie dziedzictwo kulturowe nie sprowadza się wyłączenie do wybitnych dzieł literackich, czy malarstwa. Przez setki lat społeczność autochtoniczna żyła w świecie własnych archaicznych lęków, obaw i fascynacji. Wiele z nich miało jeszcze korzenie w czasach pogańskich. Później oba systemy istniały setki lat równolegle, konwertowały i wzajemnie na siebie oddziaływały. Dr Marek Dziony stara się te tamtą kulturową rzeczywistość ocalić od zapomnienia. W Bibliotece im. Eichendorffa stworzył scenerię, w której ożyły śląskie utopki, syrenki, krasnoludki i czarownice [ZOBACZ VIDEO].

Czytaj dalej
Forum polsko-niemieckie, współpraca
Geografia
Ludzie
Polityka

Ten most jest potrzebny

Na Kongresie Towarzystw Polsko-Niemieckich i Niemiecko-Polskich w Bielsku poruszano kwestie międzynarodowego systemu bezpieczeństwa. Nowa sytuacja polityczna w Niemczech stawia przed organizacjami polsko-niemieckimi, Polonią i Mniejszością nowe ważne zadanie. Tworzenie sieci osobistych i organizacyjnych nabiera nowego znaczenia.

Czytaj dalej
Jacob Boehme Bohme Jakub filozof
No items found.

Pierwszy niemiecki filozof był Ślązakiem

Pochodzący z Zawidowa koło Zgorzelca Jacob Böhme był pierwszym wybitnym niemieckim myślicielem, który pisał po niemiecku. Stąd też uchodzi za ojca niemieckiej filozofii. Za swoje poglądy był Böhme kilkakrotnie więziony. W jego rodzinnym mieście otwarto wystawę pt. “Czas Lilii. Mistyczny filozof Jacob Böhme i odnowa świata” prezentującą twórczość tego wybitnego myśliciela.

Czytaj dalej