Oops! Something went wrong while submitting the form.
No items found.
14.12.2021
Przesiedleńcy okazali się ślepi
Wielki gest Willy'ego Brandta, jakim było padnięcie na kolana przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie 7 grudnia 1970 roku, świadczy o jego odwadze i moralnym kręgosłupie. Był to czyn, który odmienił świat w wielu płaszczyznach. Ale stał się też początkiem dramatycznego procesu marginalizacji środowisk przesiedleńczych w Niemczech i ich kulturalnych tradycji.
Portal Spectrum.direct przeprowadził na kilka miesięcy przed wyborami do Bundestagu wywiad z ambasadorem Niemiec w Warszawie Arndtem von Loringhoven. Tematem rozmowy były perspektywy stosunków polsko niemieckich po wyborach do Bundestagu. Wówczas wydawało się, że Annalena Baerbock zostanie kanclerzem. W międzyczasie została zaprzysiężona jako minister spraw zagranicznych Niemiec. W ten sposób wywiad nic nie stracił na aktualności. Zapraszamy do obejrzenia nagrania.
„Wytatuowani Śląskiem” to tytuł wystawy fotografii autorstwa Piotra Muschalika. Artysta przedstawia na nich ludzi, którzy postanowili wytatuować sobie śląskie motywy na ciele. Wystawa jest pokłosiem projektu realizowanego przez Akademię Sztuk Pięknych w Katowicach. Podczas spotkań z bohaterami fotoreportażu były przeprowadzone również wywiady, które ukazały się w formie publikacji wydanej przez Muzeum Górnictwa Węglowego. Wystawę można podziwiać do 10 grudnia.
Kilka dni temu w biurze europosła Łukasza Kohuta odbyła się debata licealistów. Dotyczyła ona zapatrywania mieszkańców Zagłębia na wprowadzenie na Górnym Śląsku autonomii. Zastanawiano się, czy dzięki temu relacje między obiema częściami województwa zacieśnią się. Debacie towarzyszyli politycy i naukowcy.
O Śląsku mówił zawsze, że to jego ukochany dom. Znajomi wspominają, że „szedł ze śląskim sztandarem przez całe swoje życie”. Kiedy w 2015 roku załamała się jego kariera dziennikarska i w atmosferze skandalu opuszczał redakcję „Faktów” TVN, powrót do domu na Śląsk dał mu ukojenie.
Żyją w otoczeniu, w którym śląskość nie jest czymś naturalnym. Nawet wtedy, gdy obok nich mieszkają inni autochtoni. Nie są na swojej ziemi, dlatego spojrzenie na dorobek śląski zmienia się. Jedni wypierają się swojego pochodzenia, by nie wracały tęskne wspomnienia i aby było im łatwiej zaaklimatyzować się w nowym środowisku. Inni stają się cichymi ambasadami swojej ziemi rodzinnej.
Klikając „Akceptuj wszystkie pliki cookie”, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy wykorzystania witryny i wsparcia naszych działań marketingowych.