Oops! Something went wrong while submitting the form.
No items found.
9.8.2021
Zmarli proszą o pomoc
O konieczności wybudowania pomnika ofiar obozu Zgoda mówi się od kilkunastu lat. W 2004 roku powstał już nawet projekt, którego wówczas nie udało się zrealizować. Ale w tym roku inicjatywa odżyła, zawiązał się nawet komitet budowy tego pomnika. Pomnik spotkał się z życzliwością władz miasta, a katowicki IPN obiecał wsparcie. Ale bez skutecznej zbiórki środków budowa pomnika może się przeciągnąć o lata.
W Willi Caro, będącej częścią muzeum w Gliwicach można oglądać kolekcje porcelany, którą podarował miastu dawny gliwiczanin Wolfgang Domogalla. Zebrana kolekcja zawierająca obiekty zaprojektowane przez twórców o światowej renomie. Jest to wyjątkowo piękna wystawa i jest niewątpliwie warta obejrzenia nosi nazwę “Żyć ze sztuką”.
O tym, że Ludwig van Beethoven był w Głogówku, wiedzą na Opolszczyźnie prawie wszyscy. Można odnieść jednak wrażenie, że przypisuje się temu faktowi tak marginalne znacznie, jakby kompozytor zatrzymał się tam przejazdem na kolację z maślanką. Tymczasem ten jeden z najwybitniejszych twórców wszechczasów, rzeczywiście żył i tworzył w tym miasteczku. Był utrzymywany przez górnośląskiego Reichsgrafa, Franza Joachima von Opersdorffa, który docenił jego geniusz. Głogówek do dziś zdominowany jest przez środowiska autochtoniczne.
Czasy, kiedy Autochtoni zatrudniali się w Niemczech do najprostszych prac, należą coraz bardziej do przeszłości. Dziś po zachodniej granicy praca czeka dla inżynierów, informatyków i przede wszystkim lekarzy. Wielu z tych, którzy znają język niemiecki, dawno przekonały zarobki, wyposażenie szpitali, warunki pracy i społeczne uznanie. Tymczasem w Polsce brakuje ich coraz bardziej.
Federalny minister kultury, Monika Grütters otwarła w berlińskim muzeum pamięci Topographie des Terrors wystawę fotografii zatytułowana „Der kalte Blick“ . Stanowi ona wstrząsające świadectwo zbrodni narodowych socjalistów, którzy z niemiecką skrupulatnością dokumentowali twarze Żydów skazanych na eksterminacje. Wystawa jest również opowieścią o życiu środowisk żydowskich w okupowanej Polsce.
Organizacja mniejszości TSKN prezentowałaby się zapewne najchętniej jako nowoczesne i pozytywnie wpływające na rozwój regionu środowisko. Ale już na pewno nie chciałaby zapewne, żeby kojarzoną ją z płotem, czy barierą. Tymczasem na rynku w Leśnicy wybudowano monstrum, które ma co prawda prezentować pozytywną historię mniejszości niemieckiej, ale stanowi irracjonalną komunikacyjną przeszkodę. Ten fatalny sygnał udekorowano dodatkowo cmentarnymi kwiatami.
Klikając „Akceptuj wszystkie pliki cookie”, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy wykorzystania witryny i wsparcia naszych działań marketingowych.